13 października 2014

Ostatnio przeczytane czyli... Z Biblioteczki Panny Anny




1. Katarzyna Rosicka - Jaczyńska - Ołówek

Dawno nie czytałam książki tak dobrej i tak zapadającej w pamięć. Kasia jest chora na SLA - stwardnienie zanikowe boczne. O tej chorobie słyszałyście na pewno z modnych ostatnimi czasy akcji na facebooku. Z historią Kasi zapoznałam się dosłownie przypadkiem oglądając kiedyś o niej program telewizyjny. Dowiedziałam się, że napisała książkę. Jednym słowem przerażająca. Choroba opisana oczami osoby, która nie traci nadziei. Książka pokazała mi, że trzeba cieszyć się każdą chwilą. Polecam każdemu, kto narzeka na swój los...

Moja ocena 5/5


2. Dan Brown - Inferno 

Z panem Danem Brownem miałam już przyjemność się spotkać w dwóch jego książkach. Schemat w książce Inferno jest praktycznie identyczny jak w jego pozostalych dziełach. Nie mniej książkę czyta się przyjemnie. Zawiera ogrom symboliki, szybkie zwroty akcji. Nie jest to literatura wysokich lotów, ale podobała mi się, mimo wiadomego zakończenia.

Moja ocena: 4/5


3. Nora Roberts - Portret w bieli

 "Portret w bieli" to pierwsza część cyklu pt. "Kwartet weselny". Książka opowiada historię czterech przyjaciółek, które wspólnie prowadzą firmę organizującą śluby. Bohaterką pierwszego tomu jest Mac, pani fotograf, która boi się związków (jej rodzice rozwiedli się kiedy była dzieckiem). Wszystko się komplikuje, gdy na drodze staje jej brat jednej z klientek. Jak się skończy ta opowieść?

Typowa historia miłosna, w której łatwo przewidzieć zakonczenie. Lekka, przyjemna, szybo się czyta. Niestety, nie zapada w pamięć.

Moja ocena: 3/5



4. Nora Roberts - Posłanie z róż

Kolejna część "Kwartetu weslnego". Tym razem bohaterką jest Emma - florystka, mająca wielkie powodzenie u mężczyzn. W oko wpada jej Jack, przyjaciel rodziny. Jack wyznaje zasadę "najpierw ziomy, później lachony". Czy mając wiele do stracenia, Emma i Jack będą razem? 

Kolejny przyjazny tom. Lektura lekka, szybko się czyta. Po raz kolejny książka na jeden raz.
Lepsza od pierwszej części.
​​
Moja ocena: 3+/5


5. Nora Roberts - Smak chwili

Bohaterką tej części jest Laurel, obdarzonej cudownym cukierniczym talentem. Po raz kolejny wiadomo, że będzie romans. Powtórzę się, że książkę czyta się lekko. Nie jest to lektura dla wymagających. 


Moja ocena: 3/5


6. Nora Roberts - Miłosne przysięgi

Bohaterką tej części jest Parker. Bizneswoman, zarządza całą firmą. Z zewnątrz chłodna i nieprzystępna w końcu traci serce dla przyjaciela swojego brata. To chyba najlepsza część z całej serii. 


Moja ocena: 3+/5


Podsumowując całą serię:

To pierwsze moje spotkanie z książkami Nory Roberts. Nie jest to literatura bardzo wysokich lotów, ale może takie było założenie tej serii, że ma być po prosu lekturą na leniwe popołudnia. Seria momentami przesłodzona po całości, lukier lał się ile wlezie. Bohaterki wiodą idealne życie, popijając szampana. Schemat każdej ksiązki jest identyczny: samotna pani zakochuje się, i na zmianę mamy sceny: seks, siłownia, wesele, szampan i tak w kółko. Jeśli jesteście fankami romansów i lekkiej, szybkiej lektury to watro zapoznać się z tą serią. Spodziewałam się czegoś innego. Dla mnie były to książki na jeden raz.

Ogólna ocena serii 3/5

7. Justyna Polanska - Pod niemieckimi łóżkami


Lekka lektura opisująca perypetie Justyny, która postanowiła zacząć pracować w Niemczech jako sprzątaczka. Szybko się czyta, ale jest to książka na jeden raz, dosłownie na jedno popołudnie.

Moja ocena: 3/5


8. E.E.  Schmidt - Historie miłosne 

Ta mała książeczka to zbiór paru opowiadań. Czyta się szybko. Mnie jednak ta książka nie przekonała do siebie, chyba mam serce z kamienia :D. Ogólnie z książek pana Schmidta spodobał mi się tylko Oskar i Pani Róża. 

Moja ocena: 3-/5



Czytałyście którąś z tych pozycji?
Jaką książkę ostatnio przeczytałyście przeczytałyście?


10 komentarzy:

  1. Nic nie czytałam :( Muszę się zapoznać z powieściami Nory Jones :) A obecnie zagłębiam się w lekturę o Wybrzeżu Kości Słoniowej :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam książki."Ołówek" kupiłam i jestem bardzo ciekawa.Sama zmagam się z chorobą i też staram się nie poddawać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam żadnej. Browna czytałam ''Zaginiony symbol''.
    A wczoraj skończyłam ''Tylko ciebie chcę'' Federico Moccia

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam już kilka powieści Browna, choć nie Inferno, i też zauważyłam, że są nieco schematyczne, ale mimo tego przyjemnie się je czyta. Za to przypomniałaś mi o Norze Roberts, bardzo dawno nie czytałam już nic jej autorstwa, muszę sobie ją nieco odświeżyć ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. niestety nie czytałam żadnej :(
    muszę znaleźć więcej czasu na książki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. żadnej nie znam..
    aktualnie czytam Greya! :D wciąga strasznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaczęłam czytać pod niemieckimi łózkami kiedyś, muszę do niej wrócić i dokończyć:) Przeczytałam ostanio Komunikację bez przemocy, teraz zaczynam sztukę minimalizmu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie czytałam żadnej z tych książek, a szkoda... bo wydają się bardzo interesujące :)

    OdpowiedzUsuń
  9. lubię powieści Dana Browna, chociaż uważam, że "Inferno" jest jego najsłabszą książką.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie czytałam jeszcze żadnej z tych książek, ale bardzo lubię książki Jodi Picoult, bo są takie życiowe :).

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że odwiedziłaś mojego bloga. Jeśli zostawisz komentarz będzie mi bardzo miło :)