19 września 2014

Zaskoczenie - balsam zwiększający objętość Mrs. Potter's

Cześć!

Produktów do pielęgnacji mam za dużo i jestem tego w pełni świadoma. Ale co mam zrobić skoro lubię dbać o moje włosy, mimo, że one wcale mi się nie odwdzięczają :D. Dzisiaj zapraszam na recenzję produktu, który nie od razu mi przypadł do gustu...


Balsam to po prostu odżywka, która znajduje się w dużej 500 ml butelce. Niestety przez tą wielkość butelka jest dla mnie osobiście mało poręczna. Zapach odżywki jest bardzo intensywny, nie każdemu może się spodobać. Nie utrzymuje się długo na włosach. Konsystencja typowo odżywkowa. Nie ścieka z włosów. Jest bardzo wydajna, co sprawia, że starczy nam ona na bardzo długo. 


A działanie? Pierwsze użycie odżywki... I niestety wielkie dno. Włosy wyglądały trochę tłusto, jakoś tak dziwnie się powywijały. Nie byłam zadowolona przerażała mnie myśl co zrobię z resztą. Drugi raz... i jest lepiej. Daje jej kolejną szansę. Kolejne użycie i co? Włosy piękne, gładkie, sypkie. Teraz za każdym razem moje włosy wyglądają po prostu ładnie. Jestem zauroczona jej działaniem! Niestety objętości mi nie dodaje, ale może na innych włosach efekt będzie lepszy. Czytałam też kiedyś, że nadaje się ona do mycia włosów. Nie używałam jej w ten sposób, ale warto spróbować :) Kosmetyki Mrs. Porter dostępne są w różnych hipermarketach. Ja swój balsam kupiłam w Auchan i zapłaciłam ok 7 zł. Dostępne są inne warianty, które strasznie mnie kuszą.


Podsumowując:

+ wygładza włosy
+ włosy są sypkie
+ cena
+ wydajność
+ pojemność

+/- intensywny zapach

- nie dodaje objętości


Miałyście tą odżywkę?
A może używałyście innych produktów Mrs. Potter's?
Co polecacie?



                                                                      Całuję

11 komentarzy:

  1. aż mam ochotę wypróbować ;) mam nadzieję, że u mnie obędzie się bez tłustawych włosów przy pierwszym kontakcie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie dodaje objętości, ale chętnie wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Z czystej ciekawości chciałabym wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam odżywkę tej marki do włosów suchych i zniszczonych i też jestem z niej bardzo zadowolona :)

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawie się zapowiada, chociaż nie dodaje objętości, nigdy nic nie miałam z tej firmy ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. mam na nią ochotę od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam jej,ale jeżeli wygładza włosy to chyba kupię :) Ja mam aż za duża objętość i czasami trzeba je czymś ujarzmić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie raz mijałam ją na półkach w sklepach i nigdy się nie skusiłam. Kiedyś wrzucę ją do koszyka ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. używałam tych szamponów jako dziecko i włosy miałam strasznie szorstkie

    OdpowiedzUsuń
  10. na pewno skuszę się na ten balsam, słyszałam o nim wiele dobrego, Twoja recenzja chyba przekonała mnie do 100% zakupu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam niczego Mrs Potters. Szkoda, że silikony ma :(

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że odwiedziłaś mojego bloga. Jeśli zostawisz komentarz będzie mi bardzo miło :)