8 czerwca 2013

Żelowy ideał?

Po miesiącu intensywnego stosowania pora na recenzję żelu od Yves Rocher - Nutritive Vegetal.


Żel zamknięty w charakterystycznym dla firmy opakowaniu. Małe, zgrabne, przeźroczyste - widać ile żelu jeszcze zostało. Żel ma dość płynną konsystencję więc trzeba uważać bo potrafi się wylać go za dużo. Do umycia buzi wystarczy mała kropla. Żel dobrze się pieni do tego przyjemnie pachnie.

Co do działania - po zmyciu nie ma efektu ściągnięcia skóry! Dla mnie to ogromny plus :)
Skóra jest oczyszczona i co najważniejsze nawilżona! Nie wiem jak radzi sobie z demakijażem, gdyż nie używałam go w tej roli.


Opakowanie starczy na miesiąc używania.
Cena żelu to 33 zł. Nie jest oznaczony zielonym punktem więc obowiązują na niego zniżki :)



Podsumowując:

+ nie wysusza skóry
+ nawilża ją
+ opakowanie
+ dostępność
+ cena 
+ delikatny zapach

- konsystencja

Jak na razie też żel jest moim numerem 1. Jednak testowanie innych żeli nadal trwa. Kto wie może jego miejsce zastąpi jakiś inny?

A Wy macie swoje ulubione żele?


8 komentarzy:

  1. hehe przeczytałam: "Po miesiącu intensywnego stosowania pora.." (http://pl.wikipedia.org/wiki/Por_(ro%C5%9Blina)

    OdpowiedzUsuń
  2. @ monikasia

    Por jest dobry! Polecam zupę krem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Właśnie miałam poszukać opinii o nim, bo zastanawiałam się nad kupnem ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Średnio jestem nastawiona do żeli, ale ten faktycznie nieźle się przedstawia;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post!
    Zapraszam Cię do siebie:*
    Obserwujemy?;>

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim ulubionym żelem do mycia buźki jest ten z firmy La Roche-Posay z gamy Effaclar :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że odwiedziłaś mojego bloga. Jeśli zostawisz komentarz będzie mi bardzo miło :)