Cześć!
Ubiegły weekend spędziłam w Sopocie i Gdyni. Przemierzając centrum handlowe Riviera moim oczom ukazała się wychwalana wniebogłosy drogeria Hebe. Nie jest ona dostępna w moim mieście, więc zostałam "zmuszona" do zrobienia
w niej małych zakupów :)
Skusiłam się na maski Kallos, odżywkę Gliss Kur, oraz suchy szampon Batiste.
Miałyście te kosmetyki?
Co o nich myślicie?
Całuję
Bardzo przyjemne zakupy. Polecam szampony Batiste :)
OdpowiedzUsuńZ masek Kallos miałam keratynową i niestety się nie sprawdziła :(.
OdpowiedzUsuńTrudno mi było w to uwierzyć, że odżywka potrafi wysuszyć włosy, ale tak właśnie było z tą waniliową, może dlatego, że ma perłową konsystencję :/
OdpowiedzUsuńMam Vanilla i służy moim włosom-są to niej miękkie i lśniące, maska ich nie obciąża. Mam również tą odżywke GK i także moje włosy ją lubią :)
OdpowiedzUsuńja szampon Batiste kupiłam w biedrące, teraz są w promocji po 11 zł.
OdpowiedzUsuńMiałam odżywkę Gliss Kur, sprawowała się świetnie :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten suchy szampon- ta wersj strasznie przetłuszczała mi włosy ;c jednak zamierzam teraz kupić sobie inną wersję to może inna się sprawdzi.
OdpowiedzUsuńFajne zakupy :) Niestety nie mam Hebe w pobliżu...
OdpowiedzUsuńBatiste mam i bardzo lubię, a Kallosa Latte używałam kiedyś i miło go wspominam :)
OdpowiedzUsuńMiałam odżywkę i jakoś nie zachwyciła mnie tak bardzo. :) A Batiste uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńMam maskę Latte oraz suche szampony z Batiste ;)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię maski Kallos, wolę te w kolorowych opakowaniach, mam wrażenie, że lepiej odżywiają, ale te też są super :) a Batiste to stały bywalec mojej łazienkowej szafki, wersja wiśniowa świetnie pachnie :)))
OdpowiedzUsuńJa słyszałam że w Hebe sa Tengle Teezer'y... A u mnie w promieniu 100 km nie ma Hebe :( ! Szkoda. Chciałam kupić tę szczotkę. No nic. Bd musiała zaoszczędzić,zrobić większe zamówienie w necie i przybulić 20 zł za wysyłkę.
OdpowiedzUsuńudane łowy
OdpowiedzUsuńStosuję suchy szampon z Batiste jednak do włosów ciemnych - uwielbiam!
OdpowiedzUsuńCo do tych masek , obie miałam jednak moje włosy preferują akurat inne :) Więc dla mnie szału nie ma
Gliss Kur i Batiste też mam na swojej liście zakupów :)
OdpowiedzUsuńJa dzieki swojej pierwszej (i jedynej ;P) wizycie w Hebe zawdzieczam maske Kallos keratin :)
OdpowiedzUsuńMam Kallosa Latte ale odkładam jego użycie przez zapach. Strasznie mnie odrzuca :/
OdpowiedzUsuńOd długiego czasu mam ochotę na tą odżywkę z Gliss Kur ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w moim mieście nie ma Hebe..
OdpowiedzUsuńnie miałam żadnego z tych kosmetyków
OdpowiedzUsuńw moim mieście też nie ma hebe więc muszę jeździć ok 30 km żeby coś kupić
Ja miałam ten suchy szampon i podoba mi się zapach ale trochę bieli włosy, ale da się z tym walczyć ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zarówno Batiste wiśniowy jak i Gliss Kur, na pewno będziesz zadowolona!:) co do masek, to jeszcze nie próbowałam, ale może się skuszę:)
OdpowiedzUsuń