Masełka Nivei są zachwalane na blogach, a że ja miewam problemy z strasznym pierzchnięciem ust, pomyślałam dlaczego by nie spróbować?
Na promocji w Naturze zakupiłam 3- nie wiedziałam na jaki zapach się zdecydować :)
Działanie masełek jest wg mnie bardzo dobre! Ostatnio nic tak dobrze nie wpłynęło na moje usta jak one. Długo utrzymują się na ustach nadając im lekki połysk. Dobrze się rozprowadzają. A zapachy? Wg mnie są cudne. Malina przypomina zapachem budyń malinowy, karmel pachnie jak lody i smaku słonego karmelu a Wanilia i Macadamia jak ciasteczka -jednym słowem APETYCZNIE! Opakowanie solidne z dobra szatą graficzną.
Podsumowując:
+dobrze nawilża
+ długo utrzymuje się na ustach
+ boskie zapachy
+ nadaje lekki połysk
A minusy? Chyba tylko taki, że jak są na promocji to trudno je dostać ;)
Na pewno trafią na listę stałych zakupów.
Też się na nie czaję, ale najpierw chciałabym wykończyć swoje zapasy ;)
OdpowiedzUsuń@ Blueeyed
OdpowiedzUsuńTeż miałam taki zamiar :D