Hej!
Dzisiaj zapraszam Was na małe październikowe denko. Oto co udało mi się zużyć:
Patyczki Cleanic - mój patyczkowy hit. Z jednej strony klasyczna końcówka z drugiej ścięta, idealna do korekty makijażu. Kupię na pewno ponownie.
Chusteczki Facelle - mój kolejny hit. Tanie, dobrze odświeżające. Kupię kolejne opakowanie.
Płyn micelarny Ziaja Ulga - był to bardzo przyjemny płyn micelarny. Wkrótce recenzja. Możliwe, że kupię ponownie.
Ekspresowa maska Garnier Godbye Damage - używałam jej kiedy chciałam, żeby moje włosy wyglądały nienagannie. Dobrze się spisywała. Możliwe, że kupię ponownie.
Dwufazowy płyn do demakijażu Yves Rocher - sama nie wiem dlaczego nie napisałam jeszcze żadnej recenzji tego płynu. To mój ulubieniec i do demakijażu nie używam niczego innego od 2 lat... Tak więc- Na pewno kupię ponownie.
Żel pod prysznic ISANA - recenzję można przeczytać TUTAJ. Jedna butelka kupiona na zapas. Będę kupować inne wersje zapachowe.
Mgiełka do ciała Avon - z racji, że jestem mango-maniaczką musiałam kupić tą mgiełkę. Pachnie przyjemnie, słodko. Na lato dla mnie idealna. Kupię ponownie.
Żel pod prysznic Retropical Yves Rocher - żałuję, ogromnie żałuję, że to była edycja limitowana z 2012 roku. Czas było go zużyć. Żal mi zapachu, bardzo mi się podobał i co najważniejsze utrzymywał się długo na skórze. Edycja limitowana.
Miałyście coś?
Jak się u Was spisało?
Jak Wasze denka?
Zużywacie czy dalej chomikujecie :)?
Całuję
Fajne denko ;) A o tych patyczkach nawet nie wiedziałam , będe musiała się zaopatrzyć :D
OdpowiedzUsuńNic nie miałam jeszcze :( Ja już zaczynam pomału zbierać pustaki na listopad :D
OdpowiedzUsuńMiałam tylko micelek Ziaja. Szkód chyba nie narobił.
OdpowiedzUsuńgratuluję denka, miałam tylko mgiełkę, nawet dwa opakowania, bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć :) płyn micelarny ulga ziaja też się u mnie sprawdzał:)
OdpowiedzUsuńZnam tylko chusteczki.
OdpowiedzUsuńU mnie Ulga sprawdziła się średnio, ale lubię za to te mgiełki z Avonu :).
OdpowiedzUsuńgratuluję zużyć:) lubię żele isana i yr:)
OdpowiedzUsuńGratuluję :) u mnie chyba w tym miesiącu nie będzie denka :/
OdpowiedzUsuńJeszcze nie widziałam takich patyczków, ale faktycznie - przy makijażu na pewno się wspaniale spisują, znaczy przy ewentualnych poprawkach :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam mgiełki avonu <3
OdpowiedzUsuń