Cześć!
Dzisiaj mam dla Was długo oczekiwany grudniowy mailing Yves Rocher.
Mnie po raz kolejny nie powaliło na łopatki. W grudniu chyba odpuszczę sobie zakupy. O wiele bardziej wolałabym jako prezent jakiś kosmetyk, chociażby ich żel pod prysznic... No trudno.
Skorzystacie z oferty Yves Rocher w grudniu?
Pozdrawiam
Ja się chyba wybiorę, żeby kupić mamie kremy pod choinkę, bo już się jej kończą, a ma jedne ulubione :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie skorzystam ;)
OdpowiedzUsuńNiestety dla nich, nie dla Ciebie :p.
UsuńJuż znalazłam tą ulotkę w skrzynce ;) I pierwszy raz muszę powiedzieć, że jakoś mnie nie porwała :) Ale i tak bardzo lubię YR i pewnie znajdę pretekst żeby tam zajrzeć ;)
OdpowiedzUsuńJa tez sobie odpuszczę zakupy , w sumie nic ciekawego jak dla mnie.
OdpowiedzUsuńi ja również nie skorzystam :P
OdpowiedzUsuńA ja skorzystam :)
OdpowiedzUsuńWrócę tam po swoją ulubioną maseczkę i na pewno jakiś prezencik dla mamy się tam znajdzie :)
Zapraszam na nowy post :)
Faktycznie, bez szału...
OdpowiedzUsuńja też sobie odpuszczę w tym miesiącu :)
OdpowiedzUsuńteż miałam kiedyś taki motyw na blogu :) sentymentalnie się zrobiło :D
OdpowiedzUsuńI ja nie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńHej:)
OdpowiedzUsuńBędzie mi bardzo miło jeśli weźmiesz udział w zabawie blogowej i odpowiesz na kilka pytań w nominacji do Liebster Blog Award:)pozdrawiam i zapraszam
Kusza mnie bardzo te zimowe edycje YR :)
OdpowiedzUsuńJa staram się oszczędzać, więc takich ofert unikam jak ognia :)
OdpowiedzUsuńW grudniu nic nie kupię u nich czas wreszcie oszczędzać:)
OdpowiedzUsuńMoja mama skorzystała, kupując mi zestaw na Mikołajki :) Uwielbiam Yves Rocher, zawsze trafiają w mój gust i zawsze się tam porządnie obkupuję, niestety! :D
OdpowiedzUsuń