10 listopada 2012

Krem dotleniająco-nawilżający Optimals Oxygen Boost

Pewnego dnia w hipermarkecie zaczepiła mnie konsultantka Oriflame i poprosiła o udział w ankiecie. Zgodziłam się i w nagrodę zostałam zaproszona na spotkanie w oddziale Oriflame. Panie zbadały mi stan nawodnienia skóry (ojjj licho ze mną :), zrobiły makijaż i dopasowały kosmetyki do mojego rodzaju cery. Oczywiście namawiano mnie na to abym też została konsultantką, ale ja zawsze szukam różnych haczyków i niestety namówić się nie dałam. 

Jednym z kosmetyków które mi polecono był krem  dotleniająco-nawilżający Optimals Oxygen Boost. 



Pomyślałam sobie co taki krem może mi pomóc bo nie dość  że jestem sucha jak sucharek to jeszcze mam masę niedoskonałości, z którymi naprawę nie mam już siły walczyć. Zdziwienie moje było wielkie.Ten krem okazał się strzałem w 10! Fajnie nawilża, dobrze się wchłania, zaczerwienienia na twarzy są mniej widoczne, skóra jest bardziej gładka.  Minusem jest cena- poza promocją krem kosztuje 43 zł, w promocji dorwać go można za około 25 zł. Na pewno kupię jeszcze nie raz.

Podsumowując:

+ nawilża
+ dobrze się zchłania
+ zmniejsza zaczerwienienia 
+ wygładza

- cena 


Jak na razie mój absolutny KWC :)






2 komentarze:

  1. A on jest raczej z tych tłustych/treściwych, czy lekkich? Ciekawe czy do mojej mieszanej cery tez by się nadal, bo praktycznie cały rok potrzebuje nawilżenia.

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że odwiedziłaś mojego bloga. Jeśli zostawisz komentarz będzie mi bardzo miło :)