18 listopada 2014

Malinowo mi - malinowe masło The Body Shop


Cześć!

O tym, że masła The Body Shop uwielbiam to już wiecie. Kocham te masła miłością prawdziwą. Uwielbiam nimi pachnieć. Dlatego gdy trafiłam na wersję malinową to wiedziałam, że będzie moja. Jak się spisuje to masło?


Kolejne masło i kolejny dla mnie hit. Używanie masła nie stwarza żadnych problemów: słoiczek łatwo się odkręca, nie będzie problemu ze zużyciem kosmetyku do końca. Szata graficzna jak zawsze w przypadku TBS jest przyjemna dla oka, od razu widać z jakim zapachem mamy do czynienia. Tym razem wybór padł na malinę i wiecie co... pachnie prześlicznie. Czyste maliny. Czasami muszę sobie odkręcić słoiczek i po prostu powąchać. Zapach utrzymuje się na ciele, jednak nie jest nachalny. Masło ma zbitą konsystencję, jednak przy aplikacji nie stwarza żadnego problemu. Niestety masła TBS mają 2 wady: ceny i dostępność. W regularnej sprzedaży koszt masła to 69 zł....


I skład:


Wiem, że są drogie. Wiem, że można znaleźć o wiele lepsze masła, ale to właśnie masła The Body Shop są dla mnie idealne. Dla mnie to istne uzależnienie. Nic tylko mogę je Wam polecić :)


Podsumowując:

+ zapach
+ nawilżenie
+ nie zostawia lepkiej warstwy

- wysoka cena regularna
- dostępność


Lubicie maliny?
Lubicie The Body Shop?



                                                                    Całuję


8 komentarzy:

  1. Nie tylko Ty lubisz The Body Shop ;) Mają świetne masła w cuuudnych zapachach

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten zapach… Musi byc piekny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chętnie bym wypróbowała taką malinkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam właśnie masła do ciała z tej firmy i jeszcze żele pod prysznic :) Malinowe masełko miałam ale bardzo dawno, chyba nawet miało wtedy jeszcze inną etykietkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam chyba z tej serii peeling. Pachniał, że hej!

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam nigdy masełka tdb, niby mnie kuszą ale nie wiem :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że odwiedziłaś mojego bloga. Jeśli zostawisz komentarz będzie mi bardzo miło :)