Dzisiaj przed Państwem żel pod prysznic Original Source o zapachu czekolady i pomarańczy.
Żel kupiłam jakiś czas temu i to pierwsza moja przygoda z żelami OS. Pierwsza ale czy ostatnia?
Pamiętam jak stałam w Rossmannie i zastanawiałam się na jaki się skusić i wybór padł właśnie na czekoladę i pomarańczę. Po przyjściu do domu przepadłam <3. Zapach pachnie autentycznie jak pomarańczowa czekolada od Lindt. Tego samego dnia pobiegłam z nim pod prysznic, i co? Zapach dalej cudowny, ale jak przekroczyłam ledwie drzwi kabiny po wyjściu zapach uleciał. Nigdy nie spotkałam się z tak nietrwałym zapachem. Za to wielki minus.
Żel konsystencją przypomina galaretkę. Dobrze się pieni, jest wydajny. Dużym atutem jest opakowanie- solidne, dzięki lekko chropowatej powierzchni nie wyślizgnie nam się z mokrych rąk. Żel posiada korek "niekapek"- silikonową zaślepkę- żel nawet jak się otworzy to nic z niego nie wyleci.
Cenowo dopuszczalnie jednak za te liczmy ok 10 zł spodziewałam się czegoś lepszego ;)
Mimo wszystko rozczarowanie...
Posumowując:
+ opakowanie
+ wydajność
+/- cena
- nietrwały zapach!
A Wy macie jakiś ulubiony żel z OS?
czekolada&mięta, malina&wanilia ;)
OdpowiedzUsuńja nigdy nie używałam żelów z tej firmy i jakoś mnie do nich nie ciągnie :)
OdpowiedzUsuńW sumie kończę pierwszy żel OS pomarańcza i imbir, świetny zapach :)
OdpowiedzUsuńFakt, nie są trwałe, ale mi to nie przeszkadza
ważne, że kąpiel mam przyjemną.
Planuję oczywiście zakup kolejnych żelków :)
Mój ulubiony zapach spośród wszystkich żeli OS!Szkoda, że nietrwały :(
OdpowiedzUsuńlubię ten i wersję z mietą ;)
OdpowiedzUsuńjeszcze limonkowy :D
Już kilka razy byłam bliska kupienia ich, ale jeszcze się nie skusiłam :)
OdpowiedzUsuńW Biedronce chyba raz były z okazji walentynek chyba.
OdpowiedzUsuńNie próbowałam jeszcze, bo kupowanie żeli jakoś tak łatwo przychodzi, gorzej z używaniem. :)