Zimno, zimno!
Z przeziębieniem wygrałam, za to teraz chyba mnie przewiało - bolą mnie plecy (starość nie radość :D)
A jak u Was ze zdrowiem?
A tą wieczorową porą zapraszam na recenzję szampony I love my planet.
Szampon ten dostałam za 1 gr robiąc zakupy w sklepie stacjonarnym Yves Rocher.
Pomyślałam sobie, że nawet jeśli okaże się beznadziejny to dużo przecież nie straciłam.
Pierwsze mycie i co? Wielkie zdziwienie. Włosy gładkie, dobrze oczyszczone.
Szampon ma delikatny cytrusowy zapach.Konsystencja gęsta. Produkt wydajny, świetnie się pieni. Nie powoduje przyspieszenia przetłuszczania się włosów. Plus dla niego wielki, że skóra głowy mnie po nim nie swędzi i nie powoduje łupieżu.
Jako ciekawostka - żel oznaczony jest zielonym drzewkiem czyli za jego zakup firma Yver Rocher zobowiązuje się do zasadzenia jednego drzewa. Miły gest.
Cena szamponu to 15,50 zł . Często można go dostać w promocyjnej cenie. Dostępny tylko w sklepach Yves Rocher.
Podsumowując:
+ nie powoduje łupieżu
+ nie swędzi skóra głowy
+ dobrze oczyszcza
- cena
Ogólnie jest to produkt dobry, nie mniej cena mogła by być niższa.
Miałyście go?
Czego obecnie używacie do pielęgnacji włosów?
Pozdrawiam
brzmi ciekawie, może w końcu zdecyduję się na zamówienie ;)
OdpowiedzUsuńMoże Ci przypasuje :)
UsuńNiestety u mnie się w ogóle nie sprawdził :( Strasznie swędziała mnie skóra głowy... Dobrze, że u Ciebie niczego takiego nie powoduje :)
OdpowiedzUsuńMnie często po różnych szamponach głowa swędzi. A ten nic mi nie zrobił. Skoda, że u Ciebie się nie sprawdził :(
UsuńNie miałam go, ale opis brzmi nieźle :)
OdpowiedzUsuńWracaj do zdrowia!
będę czaić się na jakąś promocję i chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńCena właśnie jest za wysoka :)
Usuńfajny, już go chcę :D
OdpowiedzUsuńTeż dostałam go za 1 grosz ;) U mnie niestety powoduje szybsze przetłuszczanie włosów :(
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńDziś może zaglądne, więc rozejrzę się za nim :D
OdpowiedzUsuńNie wiem, czy u mnie by się sprawdził, bo SLS w składzie często powoduje swędzenie głowy, ale ogólnie idea fajna ;)
OdpowiedzUsuńps. piękne masz te ptaszyny w logo, cudne!
Mnie właśnie ku mojemu zdziwieniu nic nie swędziało :)
UsuńJa go jeszcze nie miałam! W sumie jakoś nie ciągnie mnie do sklepy YR jedynie perfumy Evidence które miała koleżanka strasznie mi się spodobały! :)
OdpowiedzUsuńPs. Kochana jeszcze raz dziękuję za pomoc! :*
Mam perfumy Evidence i też mi się podobają :)
Usuńjak złapię go gdzieś na promocji w YR to się z pewnością skuszę :)))
OdpowiedzUsuń