28 września 2013

Diamentowe Mani - Top coat Opal od Avon

Mało używam kosmetyków z Avonu. W ręce trafiają do mnie najczęściej kiedy są na jakiejś znacznej promocji. Mam kilka ulubieńców - np perfumy Little Black/ White/ Red dress. Są też produkty, których nigdy nie kupię- żele Senses. Mimo pięknych zapachów nie mogę ich stosować - na skórze pojawia się uczulenie.

Ale mowa dzisiaj miała być o lakierze Opal. Oczy mi się zaświeciły jak zobaczyłam go w katalogu. Jestem trochę jak taka sroka - błyszczy więc muszę go mieć :)


Buteleczka ma pojemność 12 ml i skrywa w sobie masę pięknie błyszczących się drobinek. 
Niestety z nakładaniem go jest trochę problemu- na pędzelek nakłada się mało drobinek, przez co malujemy i malujemy, że końca nie widać. Trzeba uważać bo lakier bardzo długo schnie!



Efekt ciekawy, ale wymaga cierpliwości. 
I cenowo nie powala - ok 16 zł.

Podsumowując:

+ ciekawy efekt

- długo schnie
- cena



Lubicie takie błyskotki na paznokciach?


20 komentarzy:

  1. ładnie wyglada :))

    zapraszam do mnie http://pomidorova.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Z czarnym fajny efekt daje :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładnie się błyszczy ale nie przepadam za tymi drobinkami ;/ Wolę czysty ;)

    Zapraszam na moje pierwsze rozdanie
    http://piekne-zdrowe-aktywne.blogspot.com/2013/09/rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam drobinki ;) ale najbardziej lubie te z essence ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo fajnie wygląda ja szukam czegoś takiego ale z mniejszymi drobinkami :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt nawet fajnie się prezentuje, ale szkoda, że długo schnie...

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie same z Essence i My Secret wypadają lepiej :) Ale jak człowiek nie sprawdzi to się nie przekona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, sama mam podobny z essence i jestem w niego bardzo zadowolona :)

      Usuń
  8. Mógłby mieć więcej tych drobinek :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie z 3 warstwy dały by radę. Ale niestety to nie na moją cierpliwość :)

      Usuń
  9. Ten akurat nie przypadł mi do gustu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi też nie. ma troche za malo drobinek.

      Usuń
    2. Trzeba się nieźle namachać, żeby efekt był dużo lepszy :)

      Usuń
  10. Efekt naprawdę fajny :)
    Dodaję do obserwowanych a w wolnej chwili zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że odwiedziłaś mojego bloga. Jeśli zostawisz komentarz będzie mi bardzo miło :)