Jak tylko zobaczyłam gazetkę Lidlową od razu wiedziałam, że kilka rzeczy będzie moich.
Jakie było zdziwienie moje jak pod sklepem zobaczyłam kolejkę rodem z PRL :D
W samym środku sytuacje również groteskowe: wyścig do koszy - kto pierwszy ten lepszy, ładowanie pod pachy - kto ile da radę udźwignąć i panie, które nie miały żadnej krępacji przebierając się przy lodówkach z kiełbasami...
Ja odczekałam chwilę i na spokojnie zobaczyłam co po "sępach" zostało :)
Buty sportowe - 55 zł.
Biustonosz sportowy - 24,99 zł.
Szorty - 14,99 zł.
Koszulka funkcyjna - 19,99 zł.
Spodnie 3/4 - 27 zł.
Wkładki żelowe - 11,99 zł.
T-Shirt - 19,99 zł.
Razem zapłaciłam 173,95.
Może i dużo ale w planach i tak miałam "sportowe" zakupy :)
A Wy byłyście na Lidlowym polowaniu?
Szczęsliwa z zakupów
U mnie ten asortyment był podajże 2 tygodnie temu i niestety dowiedziałam się w piątek, jak już niewiele pozostało :( Ale i tak udało się dorwać długie czarne spodnie i szara bluzę :) Szkoda,ze nie było już biustonoszy i butów :(
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy kupiłaś. JA chyba się skuszę na tę koszulkę funkcyjną no i na dresy. :)
OdpowiedzUsuńW Lidlu lubię gadżety ;-) Dawno tam nie byłam ;-)
OdpowiedzUsuńspodenki 3/4 takie by mi się przydały :)
OdpowiedzUsuńZajefajne buciki sportowe!
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak się sprawdzą :)
UsuńJa dzisiaj zakupiłam sobie bokserkę i spodnie 3/4 :) I zobaczymy, co z nich będzie, bo na razie leżą sobie grzecznie w samochodzie i czekają na przyjazd do domu i przymierzenie :)
OdpowiedzUsuńTeraz tylko buty pozostaje mi kupić oraz opaski na kostki i idę biegać! :D
Ja też muszę wrócić do biegania...
Usuńbuty są świetne :)
OdpowiedzUsuńJa po pierwotnym zachwycie trochę wyhamowałam z zakupami ubraniowymi w Lidlu. Jedne spodnie z dziurami, drugie z krzywo uszytą nogawką, przez co środkowy szew po 2 krokach ląduje z przodu łydki.
OdpowiedzUsuńNiezmiennie jednak uwielbiam pierwsze legginsy kupione kilka miesięcy temu.
Mam nadzieję ze Twoje zdobycze się sprawdzą.
Sportowy biustonosz prezentuje się super
Ja z zakupów ubraniowych w Lidlu byłam zawsze zadowolona :)
UsuńJa podjechałam pod Lidla, kiedy zorientowałam się, że portfel z dokumentami leży w domu. A nastawiałam się na buty, no ale pewnie już ich nie ma ;p
OdpowiedzUsuńMożliwe, że jakieś niedobitki jeszcze będą :)
UsuńTeż sobie kupiłam buty sportowe w Lidlu, ale jeszcze kiedyś. Bardzo wygodne :) \teraz mam chrapkę na bluzę :)
OdpowiedzUsuńbiustonosz z checia bym nabyla ale inny kolor;]
OdpowiedzUsuńBył jeszcze inny do wyboru :)
UsuńKurcze, myślałam, że ta akcja dopiero będzie...cóż może następnym razem się załapię, bo teraz to nawet nie mam po co jechać. Lidl prawie 20 km ode mnie a jak kiedyś byłam rano, w pierwszy dzień to podobne sceny zaobserwowałam.
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, jestem bardzo ciekawa jak te buty Ci się sprawdzą :)
ladnie sie oblowilas :)
OdpowiedzUsuńnie wiedziałam, że w Lidlu są takie fajne promocje, buty sportowe są genialne !:)
OdpowiedzUsuń