I tym razem moje Rossmannowe zakupy były skromne :)
Ciszyć się tylko. Co prawda polowałam na piaski z Wibo, ale szafa była już dosłownie pusta.
W moje łapki trafiły zatem:
Z zakupów jestem zadowolona. Ja sroka musiałam po prostu wybrać coś brokatowego :D
Byłyście w Rossmannie?
Co tym razem upolowałyście?
Całuję i biorę się za ostre pisanie licencjatu
Jedne marny lakier Wibo. wszystko przebrane, brak odzywek Miss Sporty, a Eveline nie wchodziły na promocję.
OdpowiedzUsuńUuuu :( u mnie akurat szafa miss sporty była pełna...
UsuńJa też polowałam na piaski Wibo i wybrałam brzoskwiniowy. Pazurki już pomalowane, śliczny jest :)
OdpowiedzUsuńA u mnie niestety pusto u Wibo :(
UsuńJa jutro idę! mam w planach 4 lakiery zobaczymy jaki będzie efekt końcowy :D
OdpowiedzUsuńObowiązkowo pochwal się łupami :)
UsuńBoję się nawet wejść do Rossmanna po tych promocjach :D
OdpowiedzUsuńJa się muszę wybrać po jakąś szminkę lub coś w tym stylu :)
OdpowiedzUsuńU mnie szafa Wibo też świeciła pustkami, jak po huraganie:)
OdpowiedzUsuńja na szczęście mieszkam w małej mieścinie i tu takiego szału nie ma :)
OdpowiedzUsuńkupiłam piaski i nawet eliksir z wibo ;)
też tak mam że jak brokatowe to musi być moje :)
OdpowiedzUsuńten Rimmel ma sliczny kolor;)
OdpowiedzUsuńJa tym razem zrezygnowałam z zakupów ;)
OdpowiedzUsuń