6 maja 2014

Skromne zakupy Rossmann

Zimno. Niby wiosna w pełni a ja trzęsę się z zimna.
Nie lubię zimna. Chcę +23 stopnie i świecące w pełni słońce, o!

Do moich kosmetycznych zapasów trafiło właśnie kilka nowości.
A oto one:



Parę rzeczy do pielęgnacji stóp, waniliowy żel pod prysznic i dezodorant Play-boy, który stał w cenie na do widzenia. 

Macie jakieś pomysły na suchą skórę stóp? 
Ja już próbowałam chyba wszystkiego. Moczenie, tarki, kremy z mocznikami i właściwie za dużo to nie daje. 
Nie mam raciczek zamiast pięt jednak nie podobają mi się gdyż są za suche...


                                                                                  Całuję


14 komentarzy:

  1. Moje zakupy ograniczyły się do 2 błyszczyków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. I ja chcę ciepła ;)
    Ciekawią mnie ogromnie kosmetyki La Petit Marseillais.

    OdpowiedzUsuń
  3. ciekawi mnie ten żel pod prysznic, chyba sie po niego wybiorę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niestety mam ten sam problem ze stopami ;/
    Co bym nie robiła, po kilku dniach wyglądają jakbym w ogóle pomijała je w pielęgnacji ;/
    Jak znajdziesz jakiś niezawodny patent koniecznie daj znać!!
    Ten krem chciałam kupić, ale nie mogłam znaleźć - daj znać jak się spisuje i czy jest wart zakupu ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja na suche stopy mogę polecić masło shea, a także krem do stóp z mocznikiem z Lirene. Dobrze jest założyć na to skarpetki. Dodatkowo peelingi, moczenie stóp itp - ale skoro to u Ciebie nie działa to możesz chociaż spróbować tego co Ci poleciłam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Polecam maść Hasceral albo Xerial 50, oba są z mocznikiem, ale mają porządne stężenie i dają radę :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w tegoroczną rossmannowską promocję również skromnie ;) 2 lakiery, pomadka i błyszczyk ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Może masło shea? A masz zgrubiałą skórę, czy po porstu szorstką? Bo jeżeli jes mocno zgrubiała, to warto zaopatrzeć się w takie "nożyki" http://dlastop.pl/zrogowaciala-skora/145-scholl-%C5%9Bcinacz-do-zrogowace%C5%84-nask%C3%B3rka--4006671299619.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawe zakupy, nie znam żadnego z tych produktów. :)
    Pogoda moze się w końcu poprawi, też bym chciała żeby było cieplej :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ta maska z bielendy jest ciekawa, daj znac jak się spisze. Ja na suche stópki stosuję oliwkę dla niemowląt:P Znaczy, jako dodatkowa pielęgnacja, tak około trzech razy w tygodniu :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawe zakupy :)
    jestem ciekawa jak spiszą się u Ciebie te produkty do stóp :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Na ten dezodorant mam chęć :) Na szczęście ja nie mam problemów ze stopami..

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że odwiedziłaś mojego bloga. Jeśli zostawisz komentarz będzie mi bardzo miło :)